Ash Stymest stanął przed obiektywem Marka Rabadan który uwiecznił modela w dość prostej a jakże ujmującej scenografii .Podkreślając jego charakter i niesamowite tatuaże prze współpracy z stylistą Paolo Zagoreo stworzyli niesamowitą historię. Mówią że moda ma wiele twarzy dziś widzimy tą Old School'ową .
piątek, 1 marca 2013
Open Lab magazine
Pop kultura ma różne odłamy , mi natomiast podoba się grandź i jej odniesienie do współczesnej mody. Distoid ciuchy , tatuaże i niesamowite stylizacje skłaniają potencjalnego odbiorcę do zagłębienia się w klimat . W najnowszym wydaniu Open Lab magazine znalazłem niesamowity edytoriat " Violently Happy".
Ash Stymest stanął przed obiektywem Marka Rabadan który uwiecznił modela w dość prostej a jakże ujmującej scenografii .Podkreślając jego charakter i niesamowite tatuaże prze współpracy z stylistą Paolo Zagoreo stworzyli niesamowitą historię. Mówią że moda ma wiele twarzy dziś widzimy tą Old School'ową .
.
Ash Stymest stanął przed obiektywem Marka Rabadan który uwiecznił modela w dość prostej a jakże ujmującej scenografii .Podkreślając jego charakter i niesamowite tatuaże prze współpracy z stylistą Paolo Zagoreo stworzyli niesamowitą historię. Mówią że moda ma wiele twarzy dziś widzimy tą Old School'ową .
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz