piątek, 1 marca 2013

Open Lab magazine

  Pop kultura ma różne odłamy , mi natomiast podoba się grandź i jej odniesienie do współczesnej mody. Distoid ciuchy , tatuaże i niesamowite stylizacje skłaniają potencjalnego odbiorcę do zagłębienia się w klimat . W najnowszym wydaniu Open Lab magazine znalazłem niesamowity edytoriat " Violently Happy". 
  Ash Stymest  stanął przed obiektywem Marka Rabadan  który uwiecznił modela w dość prostej a jakże ujmującej scenografii .Podkreślając jego charakter i niesamowite tatuaże  prze współpracy z stylistą Paolo Zagoreo stworzyli niesamowitą historię. Mówią że moda ma wiele twarzy dziś widzimy tą Old School'ową .







.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz