Dziś jest dzień luźny , dzięki czemu można sobie pozwolić na swobodniejszą stylizację.
Co ciekawe słoneczko wyszło co pozwoliło mi na wyciągnięcie z szafy spodni z dziurami , uwielbiam je.
Są niezobowiązujące ,ponadczasowe i szalone. Do tego dopasowałem t-shert z typowym londyńskim akcentem i kamizelkę dżinsowa w podobnym klimacie od kompletu który nie długo pokażę w następnej stylizacji . Cała stylizacja zachowana w czasie ducha tal 80 .Lubię te klimaty wyzwolenia i styl nieziemiskiej Vivienne Westwood bo to on rządzi na ulicach i pokazach Londynu .I często się nią inspiruje .
Założyłem:
T-shert: H&M
Kamizelka : Dsquared2
Spodnie : American Ages
Trampki : F&F
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz