środa, 29 lutego 2012

Czy do śmiechu mi ???

 Dzień jak dzień a jednak zawsze inny. Monotonia codziennego życia potrafi dobić człowieka .  
   Mówią że mnie zawsze można zobaczyć z uśmiechem na twarzy ale że to prawda?
Może i tak , na pewno dziś z uśmiechem na twarzy ubierałem się . I jak to dzień w dzień stwierdzam że nie mam a siebie co założyć. Biorąc pod uwagę Pogodę postawiłem  na zestaw w dość spokojnej koncepcji. Po za butami , oczywiście!!!!
  A zaszalałem dziś z skarpetkami  :)






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz