wtorek, 21 lutego 2012

I-D

      Najnowszy numer I-D jest dość nudny , po za jedną sesją. Mowa tu o  "Dylan Riley" .
Tak nosi tytuł sesja  z udziałem Dylan Riley który został uchwycony fleszem przez Hedi Slimane .
Sesja nie odstaje od tendencji sezonowej, mowa tu o czarno-białes atmosferze i klimacie rodem z lat 60 może 70 . Całość jest dośc tajemnicza i nonszalancka. Ciekawym pomysłem okazuje się tu gra proporcji . Przydużawe marynarki kontrastuja z smukłą sylwetką modela , krótkie zakładkowe spodnie czy też pas wyszczuplający talie. Na uwagę też zasługują buty. Bo są w dość kobiecym wydaniu  .Całość  to zasługa  Sarah Richardson stylistki sesji. Po gratulować !!!!










Brak komentarzy:

Prześlij komentarz