niedziela, 20 maja 2012

Bratnia dusza : Vivienne Westwood






 Jeżeli miałbym być chowany to tyko w Vivienne Westwood .Od początku śledzę jej karierę i zawsze jestem pod wrażeniem jej talentu i podejścia do męskiej mody. Asymetrie, wzory, print'y, tkaniny i draperie to wszystko co na oferuje co sezon z co nowszą to domieszką własnego stylu .Klasyka przeplata się z nonszalancją uliczną .Futra,kożuchy i dresy w nowszej odsłonie nie pozwolą ci przejść nie zauważonym na ulicy  .W kolekcji na jesień-zimę 2012/13 wypowiedziała się iż jej natchnieniem do tworzenia tej kolekcji było ...
   "Jeżeli nasi przywódcy przyznają  fakt zmian klimatycznych i poprowadzą politykę z tej perspektywy to może mamy szansę - mamy 10 lat by to  zatrzymać. Czy możliwe jest nam sobie wyobrazić sobie ofiary katastrofy. Cierpimy tych biednych ludzi, którzy wrzucali do morza z ich statku u wybrzeży Toskanii, niektóre utraty życia. Wyobraźcie sobie świat,przyspieszone klęski żywiołowe,jedna po drugiej tak, że nikt nie może pomóc nikomu . Opinia publiczna jest jedyną rzeczą, która nas ocali."... - mówi Vivienne  Westwood .
  Ciekawa zapowiedź kolekcji która jest ciekawym punktem widzenia projektantki na męską modę .Co mogę jeszcze dodać , to to iż ciekawa oprawa artystyczna pokazu i stylizacja męska przyciąga oczy i nie pozwala odciągnąć  spojrzenia widza 


















































Brak komentarzy:

Prześlij komentarz